Według raportu opracowanego przez holenderską firmę Ecorys na zlecenie Komisji Europejskiej, aż 51 proc. dorosłych i 72 proc. niepełnoletnich użytkowników Internetu korzysta z nielegalnych treści.
Choć poziom piractwa powoli spada, w Polsce wciąż niemal połowa oprogramowania jest używana nielegalnie. Użytkownicy korzystający z z pirackich wersji programów, muzyki i filmów nie zdając sobie jednak sprawy z zagrożeń. Według Bartłomieja Wituckiego, przedstawiciela Business Software Alliance w Polsce, pirackie oprogramowanie rodzi ryzyko kradzieży tożsamości, przejęcia danych bankowości elektronicznej, zawirusowania komputera. Pobieranie nielegalnego oprogramowania czy lub wyszukiwanie treści multimedialnych w pirackich serwisach online rodzi ryzyko zainfekowania komputera i uzyskania dostępu do komputera ofiary, a co za tym idzie do jego wrażliwych danych.
Walka z piractwem przybiera różne formy, w tym także zaostrzenia legislacyjnego. Nie zawsze daje to jednak oczekiwane rezultaty. Opracowany przez antypiracką grupę ALPA, firmę telemetryczną Mediametrie oraz dystrybutora filmów National Film Board raport pokazuje, że po zaostrzeniu przez Francję prawa ochrony własności intelektualnej odsetek nielegalnie strumieniowanych treści w 2017 roku wzrósł o 15 proc., a piractwo użytkowników smartfonów aż o 50 proc.
Rozwiązaniem problemu piractwa może się okazać popularyzacja przystępnych cenowo legalnych usług strumieniujących. Już dziś za kilkadziesiąt złotych możemy otrzymać nieograniczony dostęp do bogatej biblioteki filmów w Netflixie, muzyki w Spotify, gier w PS Plus lub Xbox Live Gold czy audiobooków Storytell.
Obecnie pobieranie pirackich treści na tzw. własny użytek nie jest w Polsce przestępstwem, o ile w tym samym czasie nie udostępnia się tych lub innych pirackich treści (np. w technologii p2p). (mst)
Źródło: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/polacy-nadal-korzystaja-z-nielegalnego-oprogramowania-i-ogladaja-pirackie-tresci-w-internecie