Amerykańska branża audiowizualna od maja żyje strajkami, które spowodowały m.in. zaprzestanie produkcji telewizyjnej i filmowej. W miarę jak odwoływane lub przesuwane są premiery filmów i nowych sezonów znanych seriali, narasta niepokój dotyczący długofalowego wpływu wdrożenia sztucznej inteligencji w tej dziedzinie twórczości. Z jednej strony twórcy protestują przeciwko zastępowaniu ich przez maszyny, oraz przeciwko utrwalaniu ich wizerunku do celów późniejszego, wirtualnego wykorzystania w produkcji cyfrowej, ale z drugiej im dłużej trwa stan zawieszenia, tym więcej czasu i powodów mają firmy producenckie i studia, aby jednak wykonać ten skok technologiczny. Pomimo sporu i rozjazdu interesów, inicjatywy prawne w tej sprawie są nieliczne, a do rozpoczęcia rokowań jest ciągle bardzo daleka droga.

Źródło: Puck

Pozostałe newsy