Zwycięstwo czeskiej branży kreatywnej z notoryczną platformą piracką

Piracki rynek internetowy w Czechach przypomina polski o tyle, że część użytkowników stanowczo woli pobieranie i gromadzenie plików audiowizualnych od oglądania w streamingu online. I podobnie, do niedawna bez skrępowania działały platformy wymiany plików przypominające Chomikuj.pl, unikające odpowiedzialności przez nadużywanie klauzul bezpiecznej przystani, dodatkowo wzmocnione przez dobre reagowanie na zgłoszenia. To jednak nie wystarczyło lokalnym firmom kreatywnym, które od dawna stanowczo sprzeciwiały się nielegalnemu obrotowi plików z oprogramowaniem, książkami, muzyką, a także filmami i serialami, niezależnie od wymówek i kruczków wykorzystujących luki prawne. Dzięki systematycznemu naciskowi, w ramach którego zarówno kierowano zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, jak i pozwy cywilne przeciwko operatorom, udało się skutecznie wyłączyć z pirackiego obiegu największą czeską platformę, Uloz.to. Ten lokalny olbrzym, który prowadzi też odpowiednik angielskojęzyczny ulozto.net, słowacki ulozto.sk oraz polski zachowajto.pl, 1 grudnia skapitulował i radykalnie zmienił model biznesowy, wyłączając jakąkolwiek możliwość udostępniania plików przez użytkowników. Tym samym stał się rzeczywiście, a nie pozornie odpowiednikiem dysku chmurowego typu Dropbox czy OneDrive. APP pragnie przypomnieć, że podobna sprawa miała miejsce w Polsce 8 lat temu i dotyczyła serwisu Wrzuta.pl, na którym rozkręcało się wówczas piractwo plikowe. Jednak dzięki pozwowi cywilnemu skierowanemu przez polskich filmowców, operator platformy szybko ją wyczyścił, a następnie zamknął, nie widząc w oczywisty sposób sensu prowadzenia serwisu bez treści i bez użytkowników. Niestety, uprawnieni nigdy nie zdecydowali się na analogiczny ruch wobec dużo większych i daleko bardziej szkodliwych platform Chomikuj.pl czy CDA.pl. Tymczasem obie były dotąd wymieniane jakie pirackie zagrożenia na równi z Uloz.to choćby w w corocznym raporcie USTR Notorious Markets Biura Handlu Prezydenta Stanów Zjednoczonych. Czeski sukces w walce z piractwem daje jasny sygnał: zwycięstwo nad pirackimi serwisami udającymi legalne platformy jest możliwe.

Źródło: Tarnkappe